środa, 22 kwietnia 2015

Random things, czyli trochę narzekania i trochę przytulania


Tadam, drugi post! Doczekaliście się.

Szczerze mówiąc, mam wielką ochotę ponarzekać sobie na życie. Wyżalić się bez zobowiązań i bez poczucia, że komuś przeszkadzam... Ale z drugiej strony może aż takie wywnętrzanie się w internecie nie jest najlepszym rozwiązaniem? W takim razie będzie krótko - dlaczego genetyka niektórym robi tyle niemiłych psikusów, a życie stawia na ich drodze mnóstwo pięknych i zdrowych ludzi, których ta sama genetyka potraktowała wyjątkowo łagodnie??? (Jeśli ktokolwiek chciałby spróbować odpowiedzieć na to filozoficzne pytanie, zapraszam do komentowania. Chętnie się dowiem, co myślą na ten temat Ci Wspaniali Nieliczni, Którzy Czytają Mojego Bloga).

Pomijając kwestie zdrowotne (własne, rodziny i znajomych), życie to całkiem fajna sprawa (jednak). A wiecie, co jest najlepsze?

PRZYTULANIE.

Tak, przytulanie to jest coś. Niesamowity rodzaj kontaktu z człowiekiem, który nie wymaga bardzo bliskiej relacji psychicznej, a jednocześnie uszczęśliwia obie strony. Poczucie ciepła, spokoju, akceptacji... Niestety, ten rodzaj kontaktu ma tendencję do zaniku. Nie wiem, jaka jest tego przyczyna, ale prawdopodobnie jest ich wiele i ciężko byłoby z nimi walczyć...

A jak wspaniale byłoby żyć w świecie, gdzie każdy z każdym może przytulać się ile tylko chce. Od razu bylibyśmy szczęśliwsi! Nawet nie wiecie, ile radości może sprawić porządne przytulenie jednej osoby :)

Zostawiam Was z tym, licząc na przemyślenie sprawy ;) Zachęcam też do komentowania! Nieważne, czy się ze mną zgadzacie, czy nie, niesamowicie miło jest widzieć, że nie wysyłam tych postów w pustkę. Poza tym, jak już wspomniałam, chętnie poznam Wasze opinie na różne tematy, które będę tu poruszać. (Tak, podjęłam decyzję, blog zostaje i będzie się rozwijał!)

Stay tuned!

4 komentarze:

  1. A może to, czy przytulanie zaniknie czy nie, zależy też od nas? ;)

    A propos: https://www.facebook.com/KeithKuder/videos/820377681355353/

    Pzdr! Uśmiechy! :)
    Marcysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zależy! (I dlatego ja przytulam każdego, kto się napatoczy ;))

      Świetny eksperyment! Dziękuję, jeszcze wykorzystam ten filmik, możesz być pewna :D

      Uściski!!!

      Usuń
    2. :)

      to jeszcze ku inspiracji z drugiej strony:
      http://www.theofeel.pl/index.php/obraz/usmiechnij-sie/40-obraz/usmiechnij-sie/508-2014-05-06-005

      Przytulanie przytulaniem, ale nie zawsze wszyscy chcą...

      Uśmiechy :)!!!

      Usuń
    3. Haha wspólnoty! Uwielbiam <3

      Usuń